STX Next HQ: konferencja prasowa
Słyszeliście o nowej lokalizacji naszego biura w Łodzi? Otworzone w połowie lipca, po dwóch miesiącach intensywnych.
Nowe biuro i jego atrakcyjne przestrzenie stały się dla nas pretekstem do zorganizowania pierwszej w historii STX-owej konferencji prasowej. Mieliśmy okazję zaprezentować charakterystykę STX Next, przeprowadziliśmy debatę na temat rynku IT w regionie: “Czy Poznań może być Doliną Krzemową?”, a także zaprezentowaliśmy case study dotyczące brandingu nowego biura. Serdecznie zapraszamy do relacji!
Historia poznańskiego biura
Spotkanie rozpoczęliśmy od wystąpienia naszego CEO, Macieja Dziergwy, który opowiedział historię firmy i samego poznańskiego oddziału.
Mało kto wie, że nasze nowe biuro przy ulicy Mostowej 38 jest już siódmą lokalizacją STX Next w Poznaniu. Wcześniej rezydowaliśmy kolejno na ulicach: Strzeleckiej (gdzie pracowały 4 osoby), Półwiejskiej (10 osób), Romana Maja (20 osób), Morawskiego (120 osób). Kilkumiesięcznym epizodem było również tymczasowe biuro w samym sercu Poznania – na ul. Nowowiejskiego, gdzie w oczekiwaniu na nowe biuro pracowały nasze działy sprzedaży, marketingu i product design.
Finalnie w najnowszej lokalizacji pracuje łącznie 161 osób, a liczba ta stale rośnie. Dlatego też wystąpienie nie zakończyło się na informacji o otwarciu nowego biura. Przed nami realizacja ambitnych planów i dalszy prognozowany wzrost, który zawdzięczamy m.in. coraz większej popularności Pythona czy otwarcie nowych linii biznesowych w naszej organizacji, jak stworzenie zespołu Product Design, DevOps, wprowadzenie nowych technologii jak Machine Learning czy React Native. Choć coraz odważniej sięgamy po kolejne technologie, nadal naszym celem jest osiągnięcie statusu najbardziej rozpoznawalnego Pythonowego software house na świecie. Jak ten wzrost (obecny i prognozowany) wygląda w liczbach?
Planowany wzrost zatrudnienia oraz przychodów
Poznań a Dolina Krzemowa
Poznań jest kolebką STX Next, dlatego kolejną część spotkania poświęciliśmy lokalnemu rynkowi IT. Postanowiliśmy znaleźć odpowiedź na nieco kontrowersyjne pytanie, czy Poznań może powtórzyć sukces Doliny Krzemowej? Do dyskusji zaprosiliśmy gości prezentujących zróżnicowane poglądy i doświadczenia. Oprócz naszego CEO, wśród panelistów pojawił się Paweł Działak (Co-founder/CEO Tpay), Pawel Sliwinski (CEO INC SA), Tomasz Barczyk (Director of Engineering Services EU z Mirantis) oraz Grzegorz Leopold (Director Software Engineering z TomTom).
Zdecydowanie są obszary, które mocno różnią Wielkopolskę od Doliny Krzemowej. W technologicznym sercu Stanów Zjednoczonych przyczyną powstawania wielu spółek technologicznych było przeniesienie w to miejsce przemysłu zbrojeniowego. Wokół niego, niczym satelity, zaczęła powstawać cała siatka firm, które współpracowały ze zbrojeniowymi gigantami. W Poznaniu nie funkcjonują tak duże państwowe spółki, wokół których mogłyby powstawać prywatne przedsiębiorstwa.
Z drugiej strony, za sukcesem Doliny Krzemowej stoi Uniwersytet Stanford, który początkowo pełnił funkcję ośrodka naukowo-badawczego dla firm zbrojeniowych, a obecnie jest kuźnią technologicznych (i nie tylko) talentów. Nasi paneliści zgodnie stwierdzili, że obecność jednej z najlepszych uczelni technicznych w kraju, Politechniki Poznańskiej, jest niesłychanie korzystna dla poznańskich przedsiębiorstw. Z jednej strony Politechnika kształci przyszłych specjalistów z branży IT, zaś z drugiej – jest na bieżąco z technologicznymi trendami jak np. machine learning, który zaczął być wykładany wiele lat temu, na długo przed boomem na tą technologię – o czym wspomniał Maciej Dziergwa.
To, co jest korzystne dla polskiego rynku – zdaniem panelistów – to otwartość na innowacje, co również sprzyja przedsiębiorczości. To w Polsce często rozpoczyna się wdrażanie nowych technologii płatniczych, z powodzeniem rozwija się Blik czy typ płatności stosowany np. przez Next Bike, o czym opowiedział Paweł Działak, CEO fintechowej spółki Tpay.
Choć debata ostatecznie nie rozstrzygnęła czy Poznań może powtórzyć sukces Doliny Krzemowej, to z pewnością wskazała, że stolica Wielkopolski ma potencjał i może być dobrym miejscem dla rozwoju firm IT.
Branding nowego biura – jak to jest zrobione?
Spotkanie zakończyliśmy omówieniem procesu powstania brandingu nowego biura, które dla nas było sporą przygodą i ciekawym doświadczeniem. Chociaż jako software house absolutnie nie zajmujemy się projektowaniem wnętrz, chcieliśmy mieć duży wpływ na to, jak będzie wyglądać nasza nowa przestrzeń. Z tego powodu, oprócz zaangażowania profesjonalnych projektantów, powołaliśmy własny zespół projektowy, który był złożony z przedstawicieli różnych grup zawodowych funkcjonujących w naszej firmie.
Zaangażowaliśmy w ten proces pracowników działu Product Design, którzy de facto spinali pracę po stronie STX Next. W pracach także uczestniczyli product ownerzy, developerzy, pracownicy administracji i HR. Tym sposobem staraliśmy się pokryć różne potrzeby związane z codzienną pracą zespołów projektowych, goszczeniem obecnych i potencjalnych klientów, a także z organizacją przeróżnych wydarzeń jak warsztaty czy meetupy gromadzące nawet do blisko 100 osób.
Cały proces powstawania conceptu nowego biura można prześledzić na STX-owym profilu Behance.
Finalnie, nasza nowa lokalizacja, oprócz standardowych przestrzeni, zyskała przestronny i kawiarniany social space z kuchnią i licznymi miejscami do wypoczynku, a także sprzyjający pracy w skupieniu Focus Room. Wszystkie te miejsca mieliśmy okazję pokazać gościom naszej konferencji prasowej.
Za nami emocjonujący dzień, który zapamiętamy na długo – mamy nadzieję, że nasi goście również będą pozytywnie wspominać naszą konferencję prasową.
Aby być na bieżąco z wydarzeniami (i nie tylko), jakie organizujemy, gorąco zapraszamy na STX-owe profile social media: Facebook, Instagram, Twitter.
Słyszeliście o nowej lokalizacji naszego biura w Łodzi? Otworzone w połowie lipca, po dwóch miesiącach intensywnych.