Praca w STX-ie: 5 pytań do Product Design
Product Design jest sportem zespołowym.
W STX Next, Product Design to grupa ludzi wspólnie tworzących przestrzeń do wzajemnego wsparcia, wymiany wiedzy i progresji zawodowej.
Serdecznie zapraszamy do przeczytania wywiadu odsłaniającego:
- kulisy pracy w Product Designie;
- wyzwania, z jakimi się mierzą na co dzień;
- sposoby na odkrycie w sobie niekończących się pokładów kreatywności i ciągłej inspiracji.
Zespół Product Design w STX Next to…?
Jest kilka rzeczy, które warto o nas wiedzieć.
Jesteśmy multidyscyplinarnym zespołem, którego – w dużym skrócie – zadanie polega na celowym i intencjonalnym rozwiązywaniu problemów klientów, którzy z nami współpracują, a przede wszystkim użytkowników, którzy będą korzystać z produktów, jakie tworzymy.
Rozwiązania te widoczne są w formie szerokiego wachlarza interfejsów, które są nie tylko wizualnie ekscytujące, ale przede wszystkim funkcjonalne i użyteczne.
Jesteśmy grupą ludzi wspólnie tworzących przestrzeń do wzajemnego wsparcia, wymiany wiedzy i progresji zawodowej. Przestrzeń, która poprzez swoją niezobowiązującą formę, bezpośrednią komunikację i uważność na nasze wzajemne potrzeby ma sprawić – i sprawia – że czujemy się zmotywowani.
Jesteśmy też paczką znajomych, którzy dzielą wspólne zainteresowania, spędzają razem czas, są ciekawi i otwarci na nowe doświadczenia, a także poszukujący inspiracji. Tacy najzwyczajniej ludzcy w tym wszystkim 🙂
Według jakiej koncepcji działacie na co dzień?
Design to sport zespołowy – najciekawsze i najbardziej oryginalne pomysły rodzą się w momencie współpracy osób o różnych umiejętnościach wywodzących się z różnych środowisk zawodowych.
Mimo że różne osoby z zespołu cechują różne kompetencje – user experience, visual czy motion design – to na co dzień działamy wedle koncepcji, w której każdy z członków jest/czuje się Product Designerem.
Najlepsze produkty powstają bowiem w zespołach multidyscyplinarnych, w których każdy nie tylko dzieli się ekspertyzą ze swojej dziedziny, ale także aktywnie eksploruje różne kierunki przy ścisłej współpracy z resztą zespołu.
Podejście to odzwierciedla podstawowy skład zespołu projektowego w naszym dziale – jest to zespół złożony z UX oraz Graphic Designera (odpowiednio skalowalny, w zależności od rozmiaru oraz charakteru projektu) wspierany na poszczególnych etapach przez Motion Designera.
Pomimo tego, że User Experience Designer i Graphic Designer są głównymi rolami pojawiającymi się w dziale, warto wspomnieć o tym, że pod tymi stanowiskami w Product Designie zrzeszeni są specjaliści z korzeniami w różnych dziedzinach.
W przypadku Graphic Designera są to zarówno Web/UI Designerzy, ilustratorzy czy graficy z długim stażem pracy w agencjach reklamowych.
W przypadku UX Designerów również skala kompetencji jest szeroka – od wiedzy bardzo technicznej przez budowanie prototypów po przeprowadzanie testów z użytkownikami czy analizowanie potrzeb biznesowych klientów.
Czy możecie zdradzić Wasze sposoby na podtrzymanie twórczej weny lub restart umysłu w momencie jej braku?
Praca, która wymaga codziennej, często niekończącej się, fali kreatywności z pewnością wymaga sposobów, które sprawią, że źródło inspiracji się nie wyczerpie.
Szukając rozwiązań kreatywnych warto pamiętać o tym, że nieocenionym pokładem inspiracji może być dziedzina każda inna niż ta, dla której aktualnie szukamy rozwiązań.
Mimo że każdy z nas samodzielnie stara się utrzymywać pokłady kreatywności na wysokim poziomie podczas regularnej pracy, nie zawsze jest to takie proste, szczególnie kiedy projekt, nad którym się pracuje nie dotyczy przykładowo najnowszych nowinek w dziedzinie interfejsów konwersacyjnych 🙂 W związku z tym mamy w naszym dziale Product Design comiesięczny cykl Creative Friday.
Jest to inicjatywa, według której zespół podzielony na mniejsze grupy stara się zmierzyć z konkretnym wyzwaniem w – jak nazwa wydarzenia wskazuje – kreatywny sposób.
Tematy Creative Friday są różne i w dużej mierze pozwalają zespołom puścić wodzę kreatywnej fantazji, ale zawsze mają na celu pozostawić każdego mądrzejszym w danej dziedzinie. Stąd takie tematy jak adaptacja istniejących Frameworków UI czy eksploracja zachowań i podejść do Gridu.
Efekty naszych prac można zobaczyć na naszym Dribbble, Behance czy Instagramie – chętnie dzielimy się tym z ludźmi i z ciekawością przyjmujemy od nich feedback i przemyślenia.
Jak wygląda standardowy Product Designowy setup narzędzi oraz programów, z których korzystacie najczęściej?
W kwestii narzędzi do projektowania interfejsów standardem jest Sketch. Oczywiście narzędzia są dobierane w zależności od potrzeb. Jak wiadomo same elementy interfejsu nie stworzą produktu – niezbędne grafiki, fotomanipulacje, ilustracje czy ikonografia są przygotowywane w programach pakietu Adobe.
Podobnie z animacją – bardziej skomplikowane animacje są przygotowywane w AE, podczas gdy proste tranzycje wyjaśniające zachowanie poszczególnych ekranów śmiało mogą zostać przygotowane w programach prostszych jak Flinto czy Principle, z których z powodzeniem mogą korzystać UX designerzy przy np. budowie prototypu.
Dobór odpowiedniego narzędzia do konkretnego zadania jest kluczowy w osiągnięciu zadowalającej efektywności pracy, ale często jest też podyktowany najzwyczajniej preferencjami konkretnej osoby.
W naszym zespole znajdują się UX Designerzy, dla których najbardziej efektywnym sposobem przekazania wiedzy oraz briefu UI Designerowi jest przygotowanie kompleksowego flow makiet w Axurze czy Skechu, ale i osoby, których ulubionymi narzędziami pracy są kartka i flamaster.
Poza narzędziami czysto produkcyjnymi niezbędne są również takie programy jak np. InVision, które w bardzo przyjazny sposób pozwalają prezentować efekty pracy współpracownikom czy klientom.
Dodatkowo, gdy tylko mamy okazję, chętnie eksperymentujemy z nowymi narzędziami. Przykładem może być biblioteka Lottie dla animacji czy tworzenie zaawansowanych prototypów we Framerze, czy Webflow.
Jak wygląda współpraca zespołu Product Design z zespołem developerskim i jakie są największe wyzwania w tej relacji?
Pomimo innego, niż standardowy, setupu naszego zespołu, staramy się myśleć o naszej relacji z zespołem developerskim jako nieustającej konwersacji. Proces też dostosowujemy do samego projektu.
Przykładowo, w produktach, które budujemy od zera, początkowo to zespół Product Design wiedzie pierwsze skrzypce przekuwając oczekiwania klienta, potrzeby użytkowników i założenia dotyczące zakresu na wstępny kierunek funkcjonalno-estetyczny dla projektu – taką “duszę” projektu.
Następnie w bardzo bliskiej kooperacji z Product Ownerem pracujemy nad egzekucyjną częścią projektu, czyli designem konkretnych flow i funkcjonalności. Rzemieślnicza praca z zespołem developerskim zaczyna się na etapie przygotowywania tzw. designów produkcyjnych – są to finalne wersje tego jak dany produkt ma wyglądać i się zachowywać.
Podstawą współpracy pomiędzy zespołem PD a DEV jest przełożenie widoków przygotowywanych przez grafików na kod – działający produkt. Konieczny do tego jest dobrze przygotowany handoff, czyli proces przekazania plików wraz z niezbędnym opisem.
Całkiem nieźle sprawdzają się przy tym takie narzędzia jak Zeplin czy InVision Inspect zapewniające kompleksowy opis elementów tworzących interfejs oraz ich specyfikację.
Mimo że zawsze staramy się angażować specjalistów od technologii, w której powstaje produkt na jak najwcześniejszym etapie procesu to, jak to w życiu bywa, czasem nieprzewidziane utrudnienia pojawiają się w trakcie procesu developmentu.
Adaptowanie naszych rozwiązań do zaistniałych ograniczeń technologicznych czy szukanie alternatyw jest jednym z największych wyzwań podczas współpracy z zespołem developerskim.
