Jak radzimy sobie z pracą zdalną w STX Next w dobie pandemii koronawirusa?
Temat pandemii koronawirusa nie schodzi z nagłówków gazet i portali informacyjnych. W dość szybkim czasie firmy musiały przystosować się do zmian, jakie zaszły na rynku, często przekształcając swoją pracę w stu procentach zdalną. W STX Next również sprawnie przeszliśmy na home office. Zapytaliśmy naszych managerów jak ta zmiana wpłynęła na ich pracę, a także naszych zespołów deweloperskich. Zapraszamy do lektury!
Czy nagła zmiana formy współpracy pomiędzy zespołami deweloperskimi, a klientami wiele zmieniła w codziennym życiu firmy?
Maciej Dziergwa – CEO STX Next
Firmy z branży IT mogą łatwo dostosować się do sytuacji związanej z trwającą pandemią. W przeciwieństwie do tradycyjnego rynku usług, jesteśmy w stanie mocno dopasować sposób naszej pracy do tego, co dzieje się dookoła. Kilkanaście dni temu przeszliśmy na niemal 100-procentowy model pracy zdalnej, dzięki czemu realizujemy projekty tak jak dotychczas bez uszczerbku na efektywności i jakości wykonywanej pracy. Wszystko odbywa się swoim stabilnym rytmem, tyle że w tym momencie w nieco innej formie.
Dzięki dobrej organizacji i przygotowaniu na ten moment nie widzimy żadnych zasadniczych zmian w wykonywaniu zadań. W porównaniu do np. firm produkcyjnych mamy taką przewagę, że model pracy zdalnej jest u nas w pełni opanowany. Koronawirus nie powoduje spowolnienia procesów, po prostu są one realizowane z innego miejsca.
Jak organizacja pracy zdalnej wpłynęła na sposób realizacji zadań w zespołach deweloperskich? Jakie widzisz szanse takiej organizacji pracy? A jakie zagrożenia?
Marek Olejniczak – Head of Service Delivery – Poznań
W STX Next już wcześniej byliśmy przygotowani do tego, aby pracować zdalnie: z naszymi zagranicznymi klientami współpracujemy zdalnie, członkowie naszych zespołów projektowych mają do dyspozycji co miesiąc 4 dni home office, zdarza nam się także współpracować międzymiastowo realizując jeden projekt, więc poniekąd pod tym względem poszliśmy o krok dalej.
Problem koronawirusa dotyczy nas wszystkich, w związku z tym to nie jest to zmiana tylko w STX-ie, ale również wśród naszych klientów, a także różnych spraw życia codziennego, jak np. zamknięte szkoły i inne jednostki. Praca zdalna otwiera również furtkę dla osób, które na co dzień zmagają się z trudnościami dojazdu np. z bardziej odległych miejscowości.
Zagrożenie jakie dostrzegam to fakt, że nie każdy może zapewnić sobie idealne warunki do codziennej pracy w domowym zaciszu. Z drugiej strony pewnej kreatywności wymaga od nas realizowanie jednej z wartości STX-a “one team, one room, one client“. Integrujemy się i współpracujemy wchodząc na nowy poziom znajomości poprzez różnego rodzaju środki komunikacji elektronicznej.
Czy obserwujesz wzrost lub spadek efektywności pracowników pracujących zdalnie? Jakie inicjatywy pomagają przetrwać ten trudny czas?
Marcin Zabawa – Head of Service Delivery – Wrocław
Zamknięcie w czterech ścianach i duża niepewność wokół nas, gra na ludzkich emocjach to dość duży aspekt związany z pracą zdalną. Ostatnio w STX-ie wdrożyliśmy kilka inicjatyw, którymi chciałbym się podzielić. Mam nadzieję, że kogoś to zainspiruje, tak jak nas zainspirowali nasi klienci i partnerzy, od których część z nich skopiowaliśmy.
Podwoiliśmy ilość spotkań “all hands meeting”, aby zwiększyć częstotliwość update’ów dla naszych współpracowników, wprowadziliśmy poranną, zdalna “kawusię” – to pomaga nam zastąpić bliskość społeczną, która na co dzień buduje się w takich przestrzeniach wspólnych jak kuchnia czy chill room oraz uruchomiliśmy stały kanał na pogaduchy online. Nasze eventy kontynuujemy zdalnie, tak samo jak integracje czy inicjatywy społeczne. Umożliwiliśmy również naszym współpracownikom zabranie do domów nie tylko komputerów i monitorów, ale też biurowych krzeseł i biurek, aby zwiększyć komfort pracy.
W jaki sposób radzisz sobie z integracją współpracowników i utrzymaniem wysokiego morale w zespole? Czy zaobserwowałeś spadek motywacji członków zespołów deweloperskich spowodowany np. pracą z dala od zespołu?
Norbert Lehmann – Head of Service Delivery – Łódź
W obecnej niecodziennej sytuacji ważne okazują się niestandardowe metody postępowania. Ze względu na powszechne przejście na pracę zdalną, nasze kuchenne spotkania przy kawie przenieśliśmy do sieci. 🙂 W tej formie kwadrans każdego dnia możemy spędzić na online’owych pogaduchach, na które zaproszeni są wszyscy łódzcy STX-owicze. Dobrze jest zobaczyć i posłuchać siebie nawzajem.
Projektowo zagęściliśmy spotkania w sieci z zespołami – tu ukłon w stronę Michała, naszego łódzkiego SDM-a za tę inicjatywę. Morale najprawdopodobniej będą się zmieniać wraz z czasem spędzonym na pracy zdalnej. Istotne moim zdaniem jest utrzymanie komunikacji, informowanie się wzajemnie o zmianach i wczesne na nie reagowanie. Technologia i zwinne procesy są naszymi sprzymierzeńcami.
Jak na Twoją pracę wpłynęła obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa? Czy na co dzień wolisz pracować zdalnie czy z biura? Jakie masz sposoby na bycie “up to date” ze wszystkimi sprawami zawodowymi?
Zbyszek Cybulski – Head of Service Delivery – Gdańsk
Nie da się ukryć, że sytuacja pandemiczna wpływa na moją pracę. Paradoksalnie, wszystko dzieje się w wyższym tempie i to, co można było zrobić w biurze, pracując bezpośrednio z ludźmi, teraz wymaga planowania i lepszej organizacji. A to oznacza, że praca zdalna ma swoje wymagania, takie jak organizacja czasu pracy, lepsze planowanie czy samodyscyplina. Na pewno najbardziej intensywnie wykorzystywaną przez mnie aplikacją zostanie w tym miesiącu kalendarz.
Lubię pracować z ludźmi, więc brak bezpośredniego kontaktu może trochę dokuczać. Ale z drugiej strony, przez dwa lata pracy zdalnej przywykłem do pracy w izolacji, tym bardziej ceniąc sobie bezpośredni kontakt ze współpracownikami. Izolacja nie oznacza, że nie wiem, co się dzieje w firmie. Mam do dyspozycji różnorodne sposoby, od e-maila i komunikatorów, przez telefon, do wideokonferencji. Fizyczny dystans nie jest żadną przeszkodą, choć na pewno nie ułatwia załatwiania spraw “na szybko”.
Jakie masz rady dla członków zespołów, aby mogli komfortowo i efektywnie wykonywać swoje zadania w dobie pracy zdalnej?
Dawid Birula – Head of Service Delivery – Piła
Moje rady to w pierwszej kolejności zadbanie o ergonomię i komfort pracy. Wiadomo – obecnie, w domu mamy również innych domowników. Myślę, że warto zainwestować w słuchawki z aktywną redukcją szumu, które odetną nas od otoczenia i pozwolą skupić się na pracy.
W STX Next umożliwiliśmy również naszym współpracownikom zabranie do domu foteli z biura, aby zwiększyć komfort pracy. Warto również zainwestować w podnóżki, które zapewnią odpowiednie krążenie i paliwo dla umysłu. A rozpocząć dzień należy wprowadzając się w dobry nastrój muzyką, kawą, herbatą – co kto lubi. 🙂
